9 listopada 2015

Ach te emocje? Jak radzić sobie w trudnych sytuacjach

Emocje

Kiedy spytaliśmy uczestników warsztatu, co to są emocje, każdy z nich miał kilka odpowiedzi na to pytanie m.in.
  • Emocje to stan, który wywołują w nas konkretne zdarzenia, sytuacje czy osoby;
  • Emocje to uczucia i nasze nastroje;
  • Mogą zmieniać się w ciągu dnia w zależności od okoliczności;
  • Emocje to nasz barometr;


Ponadto powiedzmy to wreszcie raz i dosadnie:

NIE MA EMOCJI ZŁYCH I DOBRYCH, ALE PRZYJEMNE I TRUDNE

To emocje czujnie śledzą rzeczywistość by zareagować w momentach, w których nasze wartości, przekonania i potrzeby zostają naruszone. Są jak strażnik pilnujący naszych granic. I właściwie, kiedy wszystko dobrze działa to możemy mieć poczucie harmonii w życiu. Problem jednak zaczyna się wtedy, gdy dochodzi do przeciążenia w naszym życiu - osłabienie fizyczne, długotrwały stres czy nawet zmiana przekonań, które straciły aktualność lub zniekształcają nam rzeczywistość.

Trudne emocje

Każdy rodzic kocha swoje dziecko i chce dla niego jak najlepiej. Jednak przypomnij sobie dzień, w którym Twoje małe dziecko było nieco marudne i kapryśne, wszystko czego nie zdążyłeś zrobić w ciągu dnia, przesunęło się na wieczór. Dlatego późno poszedłeś spać, a kiedy zacząłeś zasypiać, obudził Cię płacz dziecka... Gdyby tę historię opowiedział Ci znajomy naturalnie zrozumiałbyś jego gorszy humor na drugi dzień, jednak od samego siebie wymagasz cierpliwości i uważności. Trudno Ci znieść rozdrażnienie i poirytowanie kiedy maluch nie chce zjeść śniadania.

Jeżeli masz dużą samoświadomość, to wiesz, że to dzień, w którym warto odpuścić, dać sobie i dziecku luz, po co? Żeby nie dać się ponieść fali emocji!





Stop! Daj upust emocjom

Jeżeli wyrażenie emocji nie pomaga, warto wykorzystać kilka technik doraźnych, które pozwolą na szybkie opanowanie sytuacji. Na warsztatach stworzyliśmy taką listę:

1. Rozmowa z kimś bliskim - przyjaciel, mąż, koleżanka, mama, tata, babcia
2. Sport - wyjdź na spacer, na rower, pobiegać do parku, idź na basen lub jogę
3. Taniec - włącz muzykę i zacznij tańczyć, albo lepiej zapisz się na regularne zajęcia taneczne
4. Skorzystaj ze SPA - zapisz się na masaż, do kosmetyczki czy fryzjera, niech domownicy idą na spacer, a Ty zamknij się w łazience i poświęć czas i uwagę tylko sobie
5. Krzycz! - wyjdź do lasu, parku, albo stojąc w korku w zamkniętym samochodzie - krzycz głośno, najgłośniej jak potrafisz i wyrzuć wszystko z siebie
6. Policz do 10, albo od 10 w dół
7. Skup się na swoim oddechu - zauważ jak robisz wdech i wydech, spróbuj go wydłużać. Warto też zauważyć ton swojego głosu, pozycję ciała, gesty...
8. Wyobraź sobie, że emocje zmieniasz w kulę, którą mocno formujesz i wyrzucasz przez okno

Co jeszcze Cię wkurza?

Irracjonalne przekonania - przecież ja lepiej wiem, co koleżanka ma na myśli mówiąc "Ładnie wyglądasz w czerwonym", patrząc od góry do dołu na nową sukienkę. Przecież ja wiem, bo... czytam w myślach? W takiej sytuacji emocja sama się produkuje, na podstawie wróżenia z otoczenia.

W tej kategorii znajdziemy również wyolbrzymianie sytuacji negatywnych, a umniejszanie tych pozytywnych, czy też myślenie w kategoriach biało-czarne (po kłótni z mężem o bałagan w kuchni, pozostaje mi tylko rozwieść się i wyprowadzić z domu).

Jeśli powyższe sytuacje są Ci dobrze znane, to pomyśl, czy naprawdę pławienie się w tych trudnych emocjach jest przyjemne i czy naprawdę jest Ci z tym dobrze?

Dlaczego więc udajesz, że nic Cię nie wkurza?

Ile razy powiedziałeś sobie "Odpuść,  nie ma co się złościć"? Mimo, że byłeś naprawdę zły kiedy w pralni zniszczyli Twój ulubiony płaszcz? Te wszystkie emocje zostają w Tobie, zbierają się jak kapiąca woda w wiadrze i kiedyś muszą się przelać.

Problemy mogą wynikać z braku umiejętności rozumienia tych emocji, braku rozumienia samego siebie, chęci przystosowania się, bycia lubianym przez wszystkich. Gromadzimy więc emocje w sobie, tłumimy, wypieramy i fundujemy sobie chaos emocjonalny. To z czasem prowadzi do nerwic, bólów psychosomatycznych np. częste bóle głowy, brzucha, pleców. Pamiętaj:

Chcąc pozbyć się emocji trudnych (bo nie ma złych!) narażamy się na wycofanie emocji przyjemnych.


Warto uczyć już dzieci, po co są emocje, jak dojrzale z nich korzystać i jak je wyrażać. Jeżeli my dorośli, będziemy pozwalali sobie na wyrażanie różnych emocji poprzez ich werbalizacje to nauczymy dzieci  tego samego. Jeżeli sami nie potrafimy powstrzymać się przed impulsywnością, krzykiem, przemocą, to nie oczekujmy, że nasze dzieci będą od nas dojrzalsze.