25 sierpnia 2015

Apaszki dla pirata i księżniczki

W ostatni piątek szyliśmy proste apaszki, które doskonale sprawdzą się na pierwsze chłodne wieczory. Są doskonałe i wygodne dla dzieci, a przy tym, zrobione samodzielnie nabierają wyjątkowego charakteru.










Zapraszamy do filmowej relacji z przedpołudnia przy maszynie :)



Jaskiniowcy XXI wieku - współczesna rola kobiety i mężczyzny

Kobiety są z Wenus, a mężczyźni z Marsa. Przyszło nam żyć na jednej planecie już od tysięcy lat, a ciągle towarzyszą nam spory i dyskusje w stylu, czy jajko było pierwsze czy może kura?
Ponieważ jesteśmy różni i zupełnie inaczej postrzegamy świat, to jednocześnie idealnie się uzupełniamy i równoważymy. Czy jednak współczesny mężczyzna i kobieta z XXI wieku przypominają jeszcze parę jaskiniowców?

Kiedy myślimy KOBIETA lub MĘŻCZYZNA, to od razu, w naszej głowie tworzy się lista stereotypów, że mężczyźni to duże dzieci, że łatwiej im zrobić karierę zawodową, że faceci nie płaczą i w ogóle są mało emocjonalni, mimo, że nie lubią prac domowych, to są świetnymi kucharzami, lepiej poruszają się w przestrzeni i tym samym lepiej jeżdżą samochodem. Natomiast kobiety to rozgadane histeryczki, najważniejsze są dla nich relacje - muszą być w ciągłym kontakcie z mamusią, siostrą, przyjaciółką, sąsiadką, nawet martwią się kłopotami pani z osiedlowego sklepu. Są też wielozadaniowe - znają harmonogram zajęć całej rodziny, gotują, sprzątają i rozmawiają w jednym czasie. Babę za kółkiem też przecież każdy rozpozna. Oczywiście lista cech w naszej głowie jest ogromna i każdy ma własne przekonania. Mimo, że tego nie lubimy, to stereotypy są naturalną częścią nas. W ten sposób nasz mózg segreguje nasze doświadczenia i pomaga nam postrzegać świat.

Dawniej rola kobiety i mężczyzny była prosta - ona zajmowała się ogniskiem domowym, natomiast on zapewniał przetrwanie. Każdy z nas dostał więc cechy, których potrzebował, aby przetrwać - ona, dostała cechy, które pozwalały jej żyć z innymi w jednej jaskini i wychować tam bezpiecznie potomstwo, on natomiast dostał cechy, które pozwalały plemieniu przetrwać. Jeszcze 100 lat temu, role mężczyzny i kobiety wyraźnie różniły się od siebie.

A jak jest we współczesnej jaskini?

No cóż, coraz trudniej jednoznacznie rozdzielić rolę mężczyzny i kobiety. Wiemy, że nie tylko cechy kulturowe mają wpływ na to, jacy jesteśmy, ale również nasze wychowanie, doświadczenie, nasz okres dojrzewania i dorosłości. Przecież dziś kobiety również pracują, stawiają na rozwój swojej kariery. Ponieważ obowiązki domowe się nie zmniejszają konieczne stało się również zaangażowanie partnerów w opiekę nad dziećmi i domem. Współcześnie, te role mężczyzn i kobiet mocno się wymieszały. Dziś kobiety szybko wracają do pracy po urodzeniu dziecka, czasem w ogóle nie zakładają rodzin i stawiają tylko na rozwój swojej kariery. Mężczyźni natomiast często w równym stopniu zajmują się dziećmi - karmią, przewijają i nawet korzystają z urlopów tacierzyńskich czy wychowawczych.

Obecnie wszyscy uczymy się nowego postrzegania roli kobiety i mężczyzny w społeczeństwie. Z czasem też pewnie będą zmieniać się stereotypy na temat myślenia o płci.

Zrozumienie swojej roli jako kobiety i mężczyzny i odnalezienie się we współczesnym świecie ma znamienny wpływ na nasze dzieci. Przecież córka uczy się od matki, a syn od ojca. Naturalną metodą uczenia jest czerpanie ze wzorca. Dlatego to, co sądzimy o sobie, jak postrzegamy siebie jako kobietę/mężczyznę ale też partnera w naturalny sposób przekazujemy dzieciom. Warto o tym pamiętać.

Dziecko poznaje świat damsko-męski i świat tworzenia relacji w domu poprzez obserwację zachowania matki i ojca w stosunku do siebie. Jednak nie bez znaczenia jest również jego relacja z matką lub ojcem, a także ich wspólna relacja w trójkącie. Jeżeli dziecko identyfikuje się z rodzicem swojej płci i od niego przejmuje afirmację kim jestem, a rodzic jest zadowolony ze swojej płci i relacji partnerskiej tym lepsze relacje związane z płcią możemy prognozować na przyszłość naszego dziecka.

Ważna w życiu jest otwartość i traktowanie stereotypów jako hipotez. Starajmy się poznać lepiej swoją rolę płciową, tak żeby dobrze się z nią czuć. Im więcej tolerancji i życzliwości będziemy mieć wobec siebie, własnych słabości, tym więcej w nas będzie życzliwości wobec innych, bez względu na płeć.






Domowy smak chleba

Ciepły, wypieczony chleb z chrupiącą skórką, posmarowany świeżym masłem z dodatkiem konfitur. Chyba nie ma na świecie nikogo, kto nie zna tego smaku. Niestety w czasach mrożonych półproduktów z supermarketów i gotowych mieszanek w piekarniach, bardzo trudno dziś o smaczny i dobry chleb.

Dlatego zachęcamy Was do samodzielnego pieczenia chleba. To naprawdę nie jest takie trudne i nie zawsze wymaga specjalnego sprzętu. Kasia - trójmiejska blogerka, przekonała już nas do pieczenia chleba. Oto jej przepis na udany chleb i tym samym doskonały poranek :)

Przepis Kasi na razowy chleb pszenno-żytni na zakwasie

Na zaczyn:
2-3 łyżki czynnego zakwasu żytniego, który Kasia przyniosła na spotkanie
1 szklanka mąki żytniej razowej (typ 2000)
2/3 - 3/4 szklanki wody (temperatura pokojowa)
Wszystkie składniki na zaczyn trzeba wymieszać w misce szklanej lub plastikowej i przykryć folią spożywczą. Taki zakwas odkładamy na 9-12 godzin. Jeśli chcecie rano zjeść własny świeży chleb, zalecane jest przygotowanie zakwasu rano, tak żeby wieczorem upiec chleb, który do rana zdąży wystygnąć.

Na chleb:
wcześniej przygotowany zaczyn
300 g mąki żytniej białej (typ 720)
200 g mąki pszennej razowej (typ 1850)
ok. 300ml wody
1-2 łyżeczki soli

opcjonalnie: mak do posypania
dodatkowo: 1-2 łyżeczki masła i 1-2 łyżki otrąb do zabezpieczenia formy
  1. Z zaczynu odkładamy zakwas na kolejny raz: 2-3 łyżki do słoiczka, przykrywamy go papierem i wstawiamy do lodówki. 
  2. Resztę zaczynu mieszamy delikatnie z mąkami i wodą, dodajemy sól i wyrabiamy. Odstawiamy ciasto pod przykryciem na ok. 1 1/2 godziny, po czym jeszcze raz wyrabiamy krótko, składamy ciasto i przekładamy (złożeniem do dołu) do formy wysmarowanej masłem i wysypanej otrębami. Przykrywamy i odstawiamy znowu na ok. 1 1/2 godziny.
  3. W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 230ºC.
  4. Chleb posypujemy ewentualnie makiem i nacinamy górę w ok. 2-3 miejscach. Ponownie nakładamy przykrywkę i wstawiamy do piekarnika. 
  5. Po ok. 10-15 min zmniejszamy temperaturę do 190ºC. Po kolejnych 10-15 min zdejmujemy przykrywkę. Pieczemy jeszcze ok. 20-30 min, żeby łączny czas pieczenia wynosił ok. 50-60 min. 
  6. Wyłączamy piekarnik i wyciągamy formę z chlebem. Następnie ostrożnie przekładamy chleb na kratkę i pozwalamy mu ostygnąć.


Smacznego!

Porady Kasi:


  • Chleb piekę w owalnej szklanej formie żaroodpornej z pokrywką (o wymiarach ok. 25 x 15 cm).
  • Proporcje ciasta dostosowuję do wymagań zaczynu, ponieważ w zależności od tego, jak długo i w jakich warunkach się zakwasza, potrzebuje czasem o 1-2 łyżki więcej wody lub mąki.

20 sierpnia 2015

Przepis na udaną relację w związku

Do zakochania podobno potrzebny jest jeden krok, natomiast potem, trzeba przejść bardzo długą drogę, żeby zostać razem i wytrwać. Obecnie coraz więcej związków rozpada się w ciągu pierwszych lat bycia razem. Wśród pokolenia naszych dziadków czy rodziców, były to sytuacje rzadsze i ich związki przetrwały wiele lat razem. Na spotkaniu z psychologiem i terapeutką Kamilą Baszkowską, próbowaliśmy wspólnie zastanowić się nad sposobami na udany związek.

Umiejętność tworzenia relacji kształtuje się w człowieku od jego narodzin. Duży wpływ na stopień poczucia bezpieczeństwa i zaufania w związku ma styl przywiązania kształtowany w okresie niemowlęcym. Kiedy dziecko jest małe, czyli do ok. 3 r.ż. najintensywniej kształtuje się układ limbiczny- struktura mózgu odpowiedzialna za nasze emocje. Tworzy się tu wzorzec, na którego podstawie budujemy dorosłe związki - to tzw. „styl przywiązania”. Matka dostrojona, nie narzucająca się, radosna, uczy dziecko, że świat jest bezpieczny, a relacje  z ludźmi mogą dawać radość i satysfakcję. Ponadto duży wpływ na nasze dorosłe relacje partnerskie ma obserwacja związku rodziców.

Wszystko zaczyna się od miłości. To ona jest fundamentem i najsilniejszym spoiwem związku. Jednak związki przechodzą różne fazy i z czasem stan euforii i zakochania mija, a wraz z pojawieniem się codzienności, rutyny - praca, dom, dzieci - nagle okazuje się, że konfrontacja z rzeczywistością bywa trudna dla związku. Wtedy najbardziej pomagają rozmowy - o wszystkim, te szczere, które pozwalają nam zrozumieć partnera i jego potrzeby. Dzięki temu relacja nie traci atmosfery bliskości. Ponadto ważny jest wzajemny szacunek, własna przestrzeń, miejsce na rozwój własnych pasji i wzajemne zaufanie.

Wspólnie udało się wypracować takie oto przepisy na udany związek:

  • rozmowy nie tylko o codzienności, ale planach,  uczuciach, refleksjach;
  • wspólnie spędzny czas bez dzieci;
  • swobodny czas tylko dla partnera (dbałość o higienę psychiczną);
  • wspólny czas dla rodziny;
  • sprawianie przyjemności drugiej osobie-przygotowanie posiłku, mały prezent, wspólny film;
  • współudział w obowiązkach;
  • okazywanie miłości w słowach i gestach;
  • pielęgnowanie intymności;
  • szacunek dla drugiej osoby;
  • branie odpowiedzialności- opieka w chorobie, pomoc w kłopotach;
  • zgoda na wypracowywanie kompromisów;
  • liczenie się z możliwością ustępstw;
  • zgoda w sobie na przystosowanie do rzeczy, które nas denerwują w drugiej osobie;
  • unikanie agresywnych kłótni przez dążenie do rozmów, a w razie potrzeby przerwanie eskalacji przez wycofanie;
  • zrozumienie i akceptacja;




18 sierpnia 2015

kosmetyki wegańskie

W najbliższy piątek o 12.30 (po Ławeczce), zapraszamy wszystkich chętnych na pokaz kosmetyków wegańskich Arbonne połączony z zabiegiem kosmetycznym:)

http://www.arbonne.com/pws/homeoffice/tabs/home.aspx

12 sierpnia 2015

Jedzie pociąg...przy dźwiękach fletu

W piątek Międzypokoleniowy Rozruch rozpoczęła Kasia, która przyniosła rożne flety. Flet to Kasi pasja. Dzieci dowiedziały się jakie dźwięki może wydać flet i z czym te dźwięki się kojarzą. Było klaskanie i śpiewanie przy akompaniamencie fletu, a na końcu zrobiliśmy dłuuuuuuugi pociąg. Zajęcia plastyczne były kontynuacją tematu muzycznego.Wspólnie dorośli i dzieci z recyklingowych rolek po papierze wyczarowali lokomotywę. To bardzo proste. Trzeba okleić część rolki kolorowym papierem z wyciętymi kołami. Potem dokleić z papieru kabinę maszynisty i komin. Ciuchcia gotowa do zabawy.








4 sierpnia 2015

Morskie klimaty

W ostatni lipcowy piątek, w naszej sali zapanowały prawdziwie morskie klimaty - słychać było szum fal, brzęczenie muszelek, i dogłosy stąpania po piasku...wszystkie te dźwięki wyczarowaliśmy z naszych instrumentów perkusyjnych i dźwiękowych puszek, z których wydobywały się różne odgłosy.
Wy też możecie przenieść się nad morze za pomocą dźwięków - wystarczy tylko wsypać do metalowej puszki lub słoika trochę piasku lub cukry i tak oto możemy wyczarować szum fal!
Pamiętajcie tylko drodzy dorośli aby wieczko takiej puszki dobrze zakleić, bo dzieci bywają bardzo wnikliwe...
Duzi i mali uczestnicy ławeczki uczyli się również nowej, morskiej piosenki do której wspólnie akompaniowali grając na grzechotkach!

Nad morzem słoneczko, nad morzem plaża!
Hej będzie to będzie fajna zabawa.
To w piłkę, to w berka, to hop do wody,
Hej będą to będą fajne przygody.

Na warsztatach w naszym salonie rodzica i seniora oczywiście:) Kasia Kempina opowiadała o piramidzie żywieniowej - warzywach, tak ważnych w diecie małych dzieci.  Uczyliśmy się sposobów na rozszerzanie diety niemowlaków. Komponowaliśmy kolorowe i zdrowe warzywne talerze.